Producenci

Informacje

Oznaczenie :

RN - Realizacja Natychmiastowa oznacza że towar znajduje się na stanie magazynowym sklepu i zostanie wysłany do klienta w ciągu 2 - 3 dni roboczych

RM - realizacja do 30 dni

RC - realizacja może potrwać powyżej 30 dni

D - DELETED - produkt niedostępny - proszę nie zamawiać do momentu zmiany oznaczenia

W przypadku wybrania metody płatności: "Przedpłata na konto" klient powinien dokonać wpłaty dopiero po powiadomieniu przez sprzedawcę o gotowej realizacji zamówienia.

Proszę nie dokonywać wpłaty wcześniej.

BRADSHAW-LEATHER, DON ( LP ) UK

Wszystkie zdjęcia

Drukuj
Powiększ do pełnego rozmiaru

Tytuł:Distance Between Us 2LP

Wytwórnia:Distance

Rok:1972/RM

Więcej szczegółów

Więcej informacji
Zobacz też

Psych -prog - rock, Avantgarde, Experimental

Album legenda. Absolutne arcydzieło w swoim gatunku

Rozkładana okładka . Wydanie 180 gram

DON BRADSHAW-LEATHER - DISTANCE BETWEEN US (1972)

Tracks Listing

side A

1. Distance Between Us - Part 1 (18:59)

side B
1. Distance Between Us - Part 2 (18:24)

side C
1. Dance Of The Goblins (22:58)

side D
1. Autumn Mist (23:14)

Musicians- Don Bradshaw / Piano, Mellotron, organ, vocals, percussions

Reissue of this cult 1972 album. During the long, dark hangover of the Summer of Love, this classically-trained Essex prodigy approached CBS Records with demo recordings. A forward-thinking A&R executive must have seen a potential revenue stream in Don Bradshaw-Leather's avant-classical noise. The artist was given an advance to record an album. He used the funds to create a large studio in Sussex with many instruments including an actual church organ. Here, on his own, without the use of any electronic sequencing, he recorded 'Distance Between Us' using simply multitrack tape, layering each part of the composition. Upon hearing the product of their financial investment - four side-long tracks of blurry organ drones, frantic piano tinkling, and ritualistic percussion - CBS got cold feet. The album was self-released on Bradshaw-Leather's own Distance imprint; a vanity label established for the sole purpose of releasing the album. The sleeve art is full of mysteries, from the misspelling of "Bradshaw" ("Bradsham"), to the coal-blackened visage of the bohemian madman on the cover (DBL himself?), to the rear photo collage depicting the same madman accosting a nude woman. The music isn't any less mysterious; shapeless symphonies of smeared-out Mellotron, tribal drums, and wordless vocals. Don Bradshaw-Leather passed away in the '90s. Presented in a matt-laminate gatefold sleeve.