Producenci

Informacje

Oznaczenie :

RN - Realizacja Natychmiastowa oznacza że towar znajduje się na stanie magazynowym sklepu i zostanie wysłany do klienta w ciągu 2 - 3 dni roboczych

RM - realizacja do 30 dni

RC - realizacja może potrwać powyżej 30 dni

D - DELETED - produkt niedostępny - proszę nie zamawiać do momentu zmiany oznaczenia

W przypadku wybrania metody płatności: "Przedpłata na konto" klient powinien dokonać wpłaty dopiero po powiadomieniu przez sprzedawcę o gotowej realizacji zamówienia.

Proszę nie dokonywać wpłaty wcześniej.

MALAGASY / GILSON

Drukuj
Powiększ do pełnego rozmiaru

Tytuł:At Newport-Paris

Wytwórnia:SouffleContinu Records

Rok:1973/RM

Więcej szczegółów

Więcej informacji
Zobacz też

JAZZ / AVANTGARDE

Po raz pierwszy na CD

Wydanie digi-pack

Tracklist

1. Newport Bounce 5:46

Soloist – Del, Jef

2. Salegy Jef 6:11

Electric Bass [Fender] – Ange "Zizi" Japhet

Keyboards [Ondioline] – Jef Gilson

Soloist – Zizi, Frank, Jef, Sylvain

3. Solo Frank 6:03

Composed By – F. Raholison

Soloist – Frank

4. Buddah's Vision 6:00

Soloist – Del

5. Veloma Lava 4:48

Composed By – S. Marc

Electric Bass [Fender] – Ange "Zizi" Japhet

6. Valiha Del 4:51

Composed By – Del Rabenja

Soloist, Valiha, Percussion – Del

7. Requiem Pour Django 7:28

Soloist – Del, Jef

8. Dizzy 48 5:20

Soloist – Del, Jef

9. "1973" 1:58

Soloist, Keyboards [Ondioline] – Jef Gilson

Musicians

Drums – Frank Raholison (tracks: B2 to B5), Sylvain Marc (tracks: 1 ,2,3 4, 5)

Electric Bass [Fender] – Gérard Rakotoarivony (tracks: 1, 4, 5, 6, 7, 8, 9, )

Electric Piano [Fender Rhodes], Composed By, Engineer [Recording] – Jef Gilson

Percussion – Ange "Zizi" Japhet

Percussion, Guitar, Electric Bass [Fender], Vocals – Sylvain Marc

Tenor Saxophone – Del Rabenja

Recorded on 14 March 1973 at Newport.

FFL068 (C) 2021 Souffle Continu Records
Originally released in 1973

In 1973, Jef Gilson gave new impetus to his already long career by reforming Malagasy with young musicians from Madagascar exiled in Paris. The group was very successful and played in clubs and festivals on the same bill as Ray Charles, Sun Ra, Terry Riley, Hal Singer or Chris McGregor's Brotherhood Of Breath. The meeting between two generations and two cultures created a new mix between jazz, traditional music and electric funk. Jef Gilson had reinvented himself yet again, and it wouldn't be the last time.